Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:110.44 km (w terenie 19.00 km; 17.20%)
Czas w ruchu:05:00
Średnia prędkość:22.09 km/h
Suma podjazdów:603 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:22.09 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
20.18 km 6.00 km teren
00:57 h 21.24 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:176 m

Z pracy

Wtorek, 13 listopada 2012 · dodano: 14.11.2012 | Komentarze 0

Z zajazdem do kumpla.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
19.22 km 6.00 km teren
00:44 h 26.21 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 10 m

Do pracy

Wtorek, 13 listopada 2012 · dodano: 13.11.2012 | Komentarze 1

Dziś samotnie, więc wstałem pół godziny później i pojechałem do roboty krótszą niż zwykle trasą.

Na Grunwaldzkiej poznikały z ddr betonowe kratki przy drzewkach. Chyba zaleją to teraz asfaltem.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
21.77 km 0.00 km teren
01:11 h 18.40 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:197 m

Z pracy

Poniedziałek, 12 listopada 2012 · dodano: 13.11.2012 | Komentarze 0

Kategoria do/z pracy, z Anią


Dane wyjazdu:
22.17 km 0.00 km teren
00:58 h 22.93 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 20 m

Do pracy

Poniedziałek, 12 listopada 2012 · dodano: 12.11.2012 | Komentarze 0

Dłuższy czas nie jeździłem do pracy rowerem, a to dlatego, że ostatnio miałem dziwne perypetie z dętkami. Same się dziurawiły. Wkładałem nową, pompowałem i następnego dnia miałem flaka. Chyba trzy razy coś takiego miałem. W końcu dziś się udało i nie zastałem rano sflaczałej dętki. Nie wiem co było przyczyną, bo ani w oponie, anie w wewnętrznej części obręczy nie znalazłem żadnych elementów mogących uszkodzić dętkę. Doszedłem do wniosku, że być może winne jest zbyt mocne napomopowanie z powodu błędnych wskazań na manometrze. Ale to tylko hipoteza.

Z nowych rzeczy - w kierownicy pojawiło się lusterko. Też nie obyło się bez przeszkód. Szukałem lusterka, które mógłbym wsadzić w bok kierownicy, żeby nie monotować jej na rurze, bo tam już zwyczajnie miejsca brakuje. Takich lusterek znalazłem sporo, ale musiałem brać pod uwagę jeszcze fakt, że mam przecież zamontowane rogi. Znalazłem tylko jedno lusterko, które mogło się sprawdzić. Po zamówieniu okazało się jednak, że wewnętrzna średnica rury od mojej kierownicy jest za mała i nie mogę wcisnąć w nią mocowania lusterka. Zatrudniłem więc nożyk i po kilku cięciach udało mi się wszystko dopasować. Obawiam się tylko, że po zdemontowaniu lusterka ponowny montaż nie wchodzi już w grę.

A kupiłem sobie takie lusterko:

Nazywa się Zefal Spin.
Fajne, bo dzięki kilku elementom obrotowym można sobie znaleźć odpowiednie położenie.

Dane wyjazdu:
27.10 km 7.00 km teren
01:10 h 23.23 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:200 m

Cmentarze

Czwartek, 1 listopada 2012 · dodano: 01.11.2012 | Komentarze 0

Najpierw na Srebrzysko przez Matarnię, a potem miastem do Oliwy. Do domu Kościerską.
Kategoria inne, z Anią