Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:745.64 km (w terenie 303.00 km; 40.64%)
Czas w ruchu:37:29
Średnia prędkość:19.89 km/h
Maksymalna prędkość:59.09 km/h
Suma podjazdów:5573 m
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:19.62 km i 0h 59m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
4.06 km 3.00 km teren
00:13 h 18.74 km/h
Maks. pr.:33.72 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Do rodziców

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 0

No i dziś niespodziewanie trzeci raz wskakuję na rower. Tym razem do rodziców pomóc przy znoszeniu mebli do piwnicy.
Kategoria inne


Dane wyjazdu:
3.00 km 0.00 km teren
00:10 h 18.00 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Na pocztę

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 0

A po pracy przesiadka na Fischerka i na pocztę:)
Kategoria inne


Dane wyjazdu:
16.51 km 4.00 km teren
00:47 h 21.08 km/h
Maks. pr.:33.72 km/h
Temperatura:
Podjazdy:156 m

Z pracy

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 0

Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.50 km 4.00 km teren
00:37 h 26.76 km/h
Maks. pr.:46.07 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 19 m

Do pracy

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 2

Dziś zmodyfikowałem trasę. Zamiast pchać się na ścieżkę w Oliwie, skręcam wcześniej i śmigam Wita Stwosza. Trasa się nieznacznie wydłuża, ale jadąc ulicą mam mniej postojów. W wyniku tego do pracy dojeżdżam w niecałe 40 minut (jadąc ścieżką było to koło 45 minut). Może akurat mi się przyfarciło, zobaczymy następnym razem.

No i Garncarska ma wreszcie kontrapas :D
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.97 km 4.00 km teren
00:48 h 21.21 km/h
Maks. pr.:33.72 km/h
Temperatura:
Podjazdy:156 m

Z pracy

Wtorek, 29 czerwca 2010 · dodano: 29.06.2010 | Komentarze 0

Z zajazdem do sklepu.
Kategoria do/z pracy


Dane wyjazdu:
16.28 km 4.00 km teren
00:37 h 26.40 km/h
Maks. pr.:45.12 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 19 m

Do pracy

Wtorek, 29 czerwca 2010 · dodano: 29.06.2010 | Komentarze 0

Na Garncarskiej oprócz znaku zakazu wjazdu z tabliczką "nie dotyczy rowerów" pojawił się też znak informacyjny o kontrapasie rowerowym. Jeszcze tylko brakuje wymalowanych linii na jezdni.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
21.74 km 10.00 km teren
01:14 h 17.63 km/h
Maks. pr.:41.32 km/h
Temperatura:
Podjazdy:242 m

Z pracy - przez Chełm

Poniedziałek, 28 czerwca 2010 · dodano: 28.06.2010 | Komentarze 0

A tak chciałem zobaczyć jak przejechać z pracy do domu przez Chełm. Ogólnie trasa nie jest łatwa. Z początku teren zurbanizowany i mocno pod górkę. Przyjemnie jedzie się dopiero po minięciu Warszawskiej i wjechaniu na Cedrową.

Kategoria do/z pracy


Dane wyjazdu:
16.28 km 4.00 km teren
00:37 h 26.40 km/h
Maks. pr.:45.12 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 19 m

Do pracy

Poniedziałek, 28 czerwca 2010 · dodano: 28.06.2010 | Komentarze 0

Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
35.04 km 8.00 km teren
01:51 h 18.94 km/h
Maks. pr.:35.15 km/h
Temperatura:
Podjazdy:175 m

Na Stare Miasto

Niedziela, 27 czerwca 2010 · dodano: 27.06.2010 | Komentarze 0

Wypad na Stare Miasto w Gdańsku i w odwiedziny do znajomych.

Trasa - miejska, standardowa:)

Neptun zza szprych © sirmicho


Fajnie się teraz jeździ po Starym Mieście, gdzie pod niemal każdym zakazem wisi tabliczka "nie dotyczy rowerów".
Kategoria wypady, z Anią


Dane wyjazdu:
20.26 km 0.00 km teren
01:08 h 17.88 km/h
Maks. pr.:47.97 km/h
Temperatura:
Podjazdy:188 m

Do Sopotu i z powrotem

Sobota, 26 czerwca 2010 · dodano: 26.06.2010 | Komentarze 3

Dziś do pracy towarzyszyła mi Ania. Przez Reja do Sopotu, Ania na plażę, ja w robocie. Powrót tą samą drogą.

W drodze powrotnej natrafiliśmy na stadko dzików, już na samej górze, na rozwidleniu. Stało sobie stadko małych dziczków a locha stanęła na przeciw nas (jakieś 50 metrów) i czekała, czy się ruszymy czy nie. Nie powiem, żebym się nie bał. W sumie nie wiem co byśmy zrobili gdyby postanowiła na nas ruszyć. Chyba nawet nie zdążyłbym się oddalić. Ale na szczęście po chwili poszła w las, a małe dzikusie poleciały za nią. Fajny widok.
Kategoria do/z pracy, z Anią