Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:470.35 km (w terenie 189.00 km; 40.18%)
Czas w ruchu:27:07
Średnia prędkość:17.35 km/h
Maksymalna prędkość:48.52 km/h
Suma podjazdów:2721 m
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:16.80 km i 0h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
21.54 km 19.00 km teren
01:43 h 12.55 km/h
Maks. pr.:40.35 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:171 m

Źródło Marii

Sobota, 24 kwietnia 2010 · dodano: 24.04.2010 | Komentarze 2

Miała być dziś daleka wycieczka w Kaszubach, ale rano padało i organizatorzy zrezygnowali. Trudno. Poza tym dziś mam taki wilczy humor, że może to i lepiej.

Skoro wyprawa nie wypaliła, wybraliśmy się z żoną na własną wycieczkę. Plan był ambitny - błękitny szlak do Sianowa. Ale jak tylko wyjechaliśmy, wiatr tak mocno dął prosto w nasze twarze, że odpuściliśmy i skręciliśmy w las. Tam wiatr nie wieje.

A w lesie, trochę nietypową trasą, skoczyliśmy do Źródła Marii, potem na Wielki Kack i trochę pobłądziliśmy (co nie oznacza, że się zgubiliśmy) w lesie. Potem żółtym szlaczkiem wróciliśmy.

Wycieczka trochę poprawiła mi humor, ale tylko trochę.

Kuń © sirmicho

Kuń jest głodny © sirmicho

Przed wjazdem do lasu © sirmicho

A to chyba dzięcioł © sirmicho

Ania na swoim Kubusiu © sirmicho

Ania mknie © sirmicho

Nie, nie wymiotuję. Piję z uszkodzonego kranu © sirmicho

Wspólne foto przy źródełku © sirmicho

Wąską ścieżką © sirmicho

Kategoria wypady, tpk, z Anią


Dane wyjazdu:
30.11 km 28.00 km teren
01:53 h 15.99 km/h
Maks. pr.:41.79 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy:170 m

Trasą Skandii

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · dodano: 20.04.2010 | Komentarze 2

Korzystając z tego, że mam dziś urlop i chwilowo nie muszę się zajmować chorą kotką (to ta od konserwacji łańcucha - zdjęcie poniżej), wyjechałem z kuzynem, żeby objechać planowaną trasę Skandii Maraton.



Zrobiliśmy jedną pętelkę. Oczywiście, ja bardziej rekreacyjnie podszedłem do tematu, bo na starcie raczej się nie stawię. Niestety mieliśmy w kilku miejscach problem z trasą. Mój GPS wskazywał nieco inne szlaki niż proponowany plan na stronie Skandii. Może to błąd mojego urządzenia, albo organizatorzy z pamięci strzelali w mapkę:)

Tak czy inaczej, zrobiłem jedną rundkę i miałem dosyć, choć przyznam szczerze, że spodziewałem się większego hardcore'u. Może właśnie dlatego są dwie rundki na trasie MINI.

Ja z Kubą:) © sirmicho


I na koniec prezentuję oficjalną trasę Skandii Maraton Sopot 2010 (swojego zapisu nie mam):
Kategoria tpk


Dane wyjazdu:
20.25 km 20.00 km teren
01:32 h 13.21 km/h
Maks. pr.:40.35 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:187 m

Na Pachołek bis

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · dodano: 18.04.2010 | Komentarze 5

Dziś powtórzyłem wczorajszą wycieczkę na Pachołek. Tym razem zabrałem ze sobą Anię. Super pogoda, mimo że mocno wiało. W lesie jednak tego nie czuć.

Kilka fotek z dziś:
Dwa Cube'y © sirmicho

Na trasie © sirmicho

Trzeba było uważać na głowy © sirmicho

Żywica na pociętym drzewie © sirmicho

Razem © sirmicho

I znowu w drogę © sirmicho
Kategoria tpk, z Anią


Dane wyjazdu:
19.95 km 19.00 km teren
01:43 h 11.62 km/h
Maks. pr.:38.43 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:187 m

Na Pachołek

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 1

Dziś wybrałem się z kolegą i jego synkiem na lajtową wycieczkę. Bardzo wolne tempo, wycieczka udana.

Zjechaliśmy z Owczarni Doliną Zgniłych Mostów. W Oliwie wspięliśmy się na Pachołek, a potem już niebieskim szlaczkiem wróciliśmy do Osowej.

Kilka fotek z wycieczki.

Dolina Zgniłych Mostów © sirmicho

Wieża widokowa na Pachołku © sirmicho

Gdańsk oglądany z Pachołka © sirmicho

Gdańsk widziany z Pachołka © sirmicho

W drodze powrotnej © sirmicho


I zapis trasy (tylko coś mój moduł GPS mało dokładny ostatnio :/)
Kategoria tpk


Dane wyjazdu:
16.61 km 4.00 km teren
00:55 h 18.12 km/h
Maks. pr.:32.67 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy:156 m

Z pracy

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · dodano: 13.04.2010 | Komentarze 0

Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.64 km 4.00 km teren
00:43 h 23.22 km/h
Maks. pr.:38.43 km/h
Temperatura:0.0
Podjazdy: 19 m

Do pracy

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · dodano: 13.04.2010 | Komentarze 0

Stuknęło 300 km na Kwaśnym :)
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.65 km 4.00 km teren
00:57 h 17.53 km/h
Maks. pr.:30.26 km/h
Temperatura:
Podjazdy:156 m

Z pracy

Poniedziałek, 12 kwietnia 2010 · dodano: 12.04.2010 | Komentarze 0

Strasznie ciężko się wracało. Non stop wmordewind.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.65 km 4.00 km teren
00:41 h 24.37 km/h
Maks. pr.:38.43 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy: 19 m

Do pracy

Poniedziałek, 12 kwietnia 2010 · dodano: 12.04.2010 | Komentarze 0

Bez komentarza.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
24.60 km 19.00 km teren
01:33 h 15.87 km/h
Maks. pr.:38.43 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:169 m

Barniewice, a potem Źródło Marii

Niedziela, 11 kwietnia 2010 · dodano: 11.04.2010 | Komentarze 1

Wczorajszy dramat w połączeniu z kiepską pogodą sprawił, że nie miałem na nic ochoty. Natomiast dziś wyszło słoneczko i bez zastanowienia wskoczyłem na rower.

Nie będę się rozpisywał co i jak, bo wszystko opisałem na moim macierzystym blogu, zapraszam -> KLIK!.

Podam tylko, że pojechałem bez żadnego planu, a zaliczyłem Barniewice, a potem Źródło Marii. No dobra, zamieszczę jeszcze zdjęcia i zapis trasy. Ale na lekturę zapraszam na Rowerowe Wypady.

Biały koń © sirmicho

Dróżka wzdłuż stadniny © sirmicho

Jeziorko © sirmicho

Leśna droga © sirmicho

Grób przy drodze © sirmicho

Żwirownia © sirmicho

Jezioro Wysockie © sirmicho

Cube na trasie © sirmicho

Nur, nie nur, ale nieźle dawał nura © sirmicho

Przeszkody na czarnym szlaku © sirmicho

Na czarnym szlaku © sirmicho

Przeprawa przez strumyk © sirmicho

Źródło Marii © sirmicho

Kwaśny Kuba odpoczywa © sirmicho


Kategoria solo


Dane wyjazdu:
3.17 km 0.00 km teren
00:10 h 19.02 km/h
Maks. pr.:28.82 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy: m

Operacja "Dziurawa dętka"

Środa, 7 kwietnia 2010 · dodano: 07.04.2010 | Komentarze 0

Wczoraj złapałem gumę. A dziś zabrałem się za jej łatanie. Miałem obawy przed babraniem się z tym, bo nigdy nie zdejmowałem koła z tarczą. Na szczęście udało się to zrobić bezproblemowo. No, osadziłem źle koło i hamulec lekko tarł, ale potem poprawiłem i jest w porządku.

Okazało się, że z opony sterczał kawałek cienkiego, ale sztywnego drutu. Gnojek mocno wbił się w oponę i nie dał żadnych szans dętce. Kilka fotek poniżej.

Zapis kilometrów to krótka przebieżka w celu sprawdzenia czy aby na pewno wszystko odpowiednio poskładałem (do mechaniki to ja mam dwie lewe ręce).

Flak przed operacją © sirmicho

Flak przed operacją © sirmicho

Diabeł tkwi w... oponie © sirmicho

Diabeł w szczypcach. © sirmicho

Dziurka © sirmicho

Dziura załatana © sirmicho
Kategoria inne