Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
18.35 km 6.00 km teren
00:45 h 24.47 km/h
Maks. pr.:38.95 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 87 m

Do pracy - inna trasa

Wtorek, 22 czerwca 2010 · dodano: 22.06.2010 | Komentarze 1

Dziś również postanowiłem pojechać inną trasą niż zwykle. Ostatnio już próbowałem, ale tym razem poszedłem za radą Lusziego i zjechałem do Abrahama drogą Mackensena.

Trasa:
Owczarnia - Węglowa - Klesza - Szwedzka Grobla - Mackensen - Abrahama - ścieżka aż do Gdańska.

Dzisiejsza trasa obfitowała w atrakcje. Pierwszą spotkałem gdzieś w połowie Węglowej. Skupiony na fatalnym stanie nawierzchni (gruz, kamulce) nie zauważyłem czającego się w drzewach niebezpieczeństwa. Nagle usłyszałem szelest. Z prawej strony, równolegle do mnie, z prędkością również zbliżoną do mojej, zapierniczał dzik. Hałas towarzyszący temu biegowi był zadziwiający. Serce podeszło mi do gardła, bo raz, że się przestraszyłem samego hałasu, a dwa, że obawiałem się wtargnięcia dzika na ścieżkę. Na szczęście po chwili odbił w prawo. Sam nie wiem kto był bardziej przerażony - on czy ja.

Droga Mackensena, którą polecił mi Luszi, jest rewelacyjna. Bardzo dobrze się nią jedzie i jak to w TPK bywa, towarzyszą jej ładne leśne widoczki. Co prawda, dalej uważam, że nie będzie to moja podstawowa trasa (jednak podjazd na Kleszej kosztuje trochę sił i czasu) to jednak od czasu do czasu stanowić będzie miłą alternatywę.

Druga atrakcja miała miejsce zaraz po włączeniu się do ruchu na ścieżce rowerowej (poważnie zabrzmiało) z ulicy Abrahama. Przed oczami mignął mi... Cube Acid. Takiż sam jak mój. Niestety jechał na nim jakiś kozak i nie zdążyłem go dogonić. Na wysokości Galerii Bandyckiej odbił w lewo.

Trzecią atrakcję spotkałem przed ul. Dmowskiego. Blondynka na rolkach. Ale nie, nie, bez uprzedzeń proszę. Uważam, że rolkarze na ścieżkach rowerowych stwarzają poważne zagrożenie, gdyż nierzadko, jadąc krokiem łyżwowym zajmują więcej niż połowę ścieżki. Już raz miałem kolizję z rolkarką. Ale jestem tolerancyjny i jeśli rolkarz jedzie tak, że nie utrudnia przejazdu to się nie czepiam. Ale pani jechała środkiem ścieżki. Dodając do tego krok łyżwowy - zajmowała całą szerokość. Przecisnąłem się jakość koło niej i rzuciłem, żeby nie zajmowała całej szerokości ścieżki. Grzecznie, a właściwie neutralnie. Bez inwektyw, bez agresji. Dojechałem do Dmowskiego i stanąłem na światłach. Pani mnie dogoniła i spytała: "czy wyraziłem jakiś pogląd?" (czy coś w ten deseń). To grzecznie jej powiedziałem, że jadąc zajmuje całą ścieżkę i ciężko ją wyminąć. Odpowiedziała, że jak ktoś ma kierownicę, to wyminie. Skwitowałem to, mówiąc, że owszem można wyminąć, ale jest to bardzo trudne. I odjechałem. Nie wiem. Wydawało mi się, że rolkarz zdaje sobie sprawę, że jadąc krokiem łyżwowym jest trudny do wyminięcia.

Na Garncarskiej nadal nie ma śladu kontrapasa. A czerwiec zbliża się ku końcowi.
Kategoria do/z pracy, solo



Komentarze
marchos
| 22:23 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj Z rolkarzami niestety tak jest- też już pisałem o tym na swoim blogu. Ja jeszcze nie miałem kolizji z rolkarzami (nie licząc jakichś symbolicznych trąceń kierą w rękę), ale pewnie wszystko przede mną- a to z prostej przyczyny- jak z przeciwka jedzie szeroko rolkarz to ja się nie przyciskam nigdzie, tylko walę prosto na czołówkę (oczywiście swoją połową drogi rowerowej) i jakoś zawsze się rolkarze mieszczą na swojej połowie drogi :-) i wtedy też ogólnie się nie czepiam- pomimo tego że zgodnie z prawem rolkarz nie ma prawa pocinać drogą rowerową ale chodnikiem, ale mam świadomość że gdzieś muszą ci rolkarze jeździć, więc jeżeli mi nie kolidują to niech sobie jeżdżą.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]