Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
16.44 km 4.00 km teren
00:44 h 22.42 km/h
Maks. pr.:36.10 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 19 m

Do pracy... i koniec baterii

Piątek, 8 października 2010 · dodano: 08.10.2010 | Komentarze 6

To, że moje baterie są już na wyczerpaniu wiem od jakiegoś czasu. Natomiast dziś zauważyłem, że kończą się baterie w mojej lampce rowerowej. Na szczęście już pod pracą i przez ciemny las przejechałem z oświetleniem. Chociaż teraz jak włączam to świeci mocno... pewnie się zregenerowały bateryjki.

Krótkie wyliczenie, jeśli ktoś jest zainteresowany temat oświetlenia. Jeśli nie to można opuścić ten akapit.
Lampkę (Latarka Zoom Cree XR-E R2 3W 240 lm) mam od 28 paździewnika (wtorek). Napędzana jest trzema akumulatorkami AAA.
Od tego czasu z lampką odbyłem 5 przejazdów do pracy, podczas których codziennie używałem lampki na max mocy przez jakieś 15 minut. Pozostała jazda to stroboskop (który również wali światłem na 100% mocy) przez jakieś 40 minut. W drodze powrotnej lampki nie używałem. Nie liczę też czasu testowania i pokazywania znajomym jak lampka działa.
Zatem: 5x15 + 5x40 daje nam 75 minut na max mocy + 200 na stroboskopie. Łącznie na trzech bateryjkach AAA (900 mAh, sanyo eneloop) latarka wytrzymała 275 minut. Ma się to nijak do tego o czym pisał sprzedawca (4 godziny świecenia na max), ale może to kwestia bateryjek. Może na ogniwie 18650 tyle by wytrzymała. W każdym razie wiem, że 5 przejazdów z lampką do pracy (nie licząc powrotów), podczas których pokonuję 82,5 km, zżera mi komplet bateryjek. Na szczęście mam dwa komplety w zapasie.

Dziś nie ubrałem ochraniaczy na buty, bo wczoraj stwierdziłem, że było mi w nich za ciepło. A dzisiaj stwierdziłem, że bez nich jest mi zdecydowanie za zimno.
Kategoria do/z pracy, solo



Komentarze
marchos
| 20:47 poniedziałek, 11 października 2010 | linkuj A swoją drogą, jak zasilasz ją 3-ma AAA to i tak długo świeci.
marchos
| 20:45 poniedziałek, 11 października 2010 | linkuj Chyba przesiadka na 18650 cię nie minie. Ja jeżdżę na stroboskopie cały czas (w sumie ok. 30-35 minut dziennie) i wymieniam ako 18650 raz na 2-2,5 tygodnia. Fakt jeszcze że twoja lampka daje więcej lumenów z tego co pamiętam, a to też bierze i więcej prądu.
sirmicho
| 08:35 sobota, 9 października 2010 | linkuj Może w przyszłym sezonie się zaopatrzę w ogniwa 18650... na razie brak kasy na to.
adas172002
| 07:31 sobota, 9 października 2010 | linkuj Ja miałem taki adapter razem z latarką. I niestety masz rację - musiałem też dokupić specjalną ładowarkę. Niemniej tak wyposażony mam wszystko, czego mi trzeba do pracy z latarkami na diodach cree :-)
sirmicho
| 07:24 sobota, 9 października 2010 | linkuj Do tego żeby używać ogniwa 18650 nie przekonuje mnie fakt, że:
1) Muszę dokupić przejściówkę do lampki
2) Nie mam ładowarki do 18650 (chciałbym używać akumulatorka)
3) Nie kupię takiej baterii w każdym kiosku, jeśli wyczerpię wszystkie zapasy.

Na razie AAA mi wystarczają.
adas172002
| 19:32 piątek, 8 października 2010 | linkuj Wydaje mi się że możesz zastąpić akumulatorki AAA baterią typu 18650 - jak masz czas to w sobotę po południu mogę zabrać swoją lampkę z takimi ogniwami, jadę w stronę Decathlona.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa umies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]