Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
48.38 km 9.00 km teren
02:59 h 16.22 km/h
Maks. pr.:39.90 km/h
Temperatura:
Podjazdy:251 m

Asfaltowo miało być

Niedziela, 24 kwietnia 2011 · dodano: 24.04.2011 | Komentarze 8

Rano na śniadanie świąteczne do rodziców. Nie obżeraliśmy się, bo w planach była wycieczka. Planowałem pojechać z Anią po asfaltach, żeby przyzwyczaić ją do ruchu ulicznego, który niewątpliwie będzie się nam dawał we znaki na KaszebeRundzie. Ale ruch był tak duży i było tak nieprzyjemnie (jednak nienawidzę jeździć wśród blachosmrodów), że zamiast jechać do Kartuz odbiliśmy w Borowie na "dzicz".
Ja © sirmicho

Widoki za Smołdzinem © sirmicho

Widoki za Smołdzinem © sirmicho

Widoki za Smołdzinem © sirmicho

Błoto © sirmicho


Trochę kalorii podczas śniadania wpadło, więc trzeba było je spalić. A jak najlepiej jak nie poprzez ciężką pracę:)
Spalanie świątecznego śniadania w polu © sirmicho


A w domu ktoś nas wyczekiwał:
Felix na nas czekał © sirmicho


Trasa wyglądała finalnie tak:


Luszi, widzę, że Ty dziś też w Przodkowie byłeś.
Kategoria wypady, z Anią



Komentarze
sirmicho
| 05:28 wtorek, 26 kwietnia 2011 | linkuj No zdjęcia właśnie słabe wyszły:/ Coś mi się w aparacie chyba przestawiło bo straszna kaszka:/
Brona i Kubuś rozumieli się świetnie:) Kubuś już za Bronią tęskni.
Qbuss
| 19:14 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Świetne trasy tam macie, z zeszłorocznego Harpa pamiętam, że przez jakieś wioski były prowadzone właśnie takie polne, ubite drogi, co mnie zdziwiło, bo u nas tego nie uświadczysz - wszędzie asfalt.
marchos
| 17:34 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Fajna wycieczka, ładne zdjęcia, piękna pogoda. Ciekawość mnie tylko zżera, jak się ciągało bronę na Kubusiu ;-)
emonika
| 08:33 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Z tego co widzę to nie tylko w moich okolicach rolnicy "porzucają" brony - spotkałam coś takiego na polnej drodze z Ostrzyć do Brodnicy.

Fajna wycieczka - w końcu pogoda całkiem rowerowa :)
pozdr.
Dawko
| 07:35 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Hmmm... bronowanie z wykorzystaniem roweru - przednia idea... z takimi pomysłami racjonalizatorskimi możesz liczyć na dobrze płatny etat w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ;-)
Luszi
| 18:13 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj A te widoki z obrzeży Smołdzina to moje ulubione w całej okolicy. Tylko nigdy nie umiem oddać tego na zdjęciach.
Luszi
| 18:11 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj Byłem w Przodkowie, ale o 8.20, więc na szosach było puściutko, mimo ze jechałem głównymi drogami.
Kajman
| 17:43 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj W święta ludzie są ogłupiali a jeszcze wielu do śniadania coś dziabło więc na auta trzeba uważać:(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa baczy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]