Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
21.31 km 0.00 km teren
00:51 h 25.07 km/h
Maks. pr.:55.93 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 20 m

Do pracy... sarenki i NPOC

Piątek, 30 września 2011 · dodano: 30.09.2011 | Komentarze 2

Dziś udało się wyjechać nieco wcześniej. I opłacało się, bo na ostrym Reju na zakręcie cztery młodziutkie sarenki zajadały. Zobaczyły mnie, chwilę jeszcze postały i potem spacerkiem, niespiesznie, schowały się w lesie. Super widok!

Od jakiegoś czasu krążą legendy, że po ul. Hallera snuje się starszy rowerzysta, który nie lubi lampek. Raz chyba nawet go mijałem, ale nie miałem pewności czy to on. Legenda głosi też, że ów mężczyzna widząc świecącą lampkę mamrocze coś pod nosem... ale nigdy nie można go zrozumieć. Otóż dziś rozwiązanie zagadki. Z gościem mijałem się na ścieżce nadmorskiej. Lampkę miałem włączoną w trybie stroboskopu, tak jak zwykle kiedy jeżdżę po mieście. Mijam się z facetem, a ten podnosi swoją lewicę do głowy i mówi: "Nie po oczach, człowieku". Od dziś mężczyzna zwany będzie NPOC (prawie jak NPC). Co ciekawe, lampkę mam zamontowaną na kierownicy i zawsze świeci trochę w dół, żeby nie oślepiać kierowców. Za cholerę nie wiem, jak mogło to oślepić rowerzystę :)

A na dziś mam utwór, który usłyszałem wczoraj w radiu (internetowym Sky Chillout, bo tego co puszczają w normalnym nie mogę słuchać).

Utwór to: Under The Jester's Hat
Zespół: Easily Embarrassed
Kategoria do/z pracy, z Anią



Komentarze
Magic
| 19:20 piątek, 30 września 2011 | linkuj Ja na szczęście do NPOC'a mam daleko, więc go nie spotykam, ale...
Ta muzyka mnie powaliła - ciekawe, czy mają więcej takich kawałków - zaraz gonię sprawdzić.
Turysta
| 06:24 piątek, 30 września 2011 | linkuj NPOC :)) Też zdarzało mi się go spotkać. I jak ciemno by nie było, i jak bardzo w dół by nie była skierowana lampka, zawsze coś nawija o światłach. Teraz już wiem, co :)
Nie przekona mnie jednak do jeżdżenia bez światła po mieście. Gdy nie jest całkiem jasno, lepiej świecić komuś "po oczach" niż dać się rozjechać na jakimś przejeździe przez ulicę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ynieo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]