Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
22.30 km 0.00 km teren
00:54 h 24.78 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 39 m

Do pracy

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 2

I znów mżawka, taka trochę mocniejsza niż na wczorajszym powrocie. Ale fajnie się jechało.

Rano znów niepokojąco mniej powietrza w tylnej oponie. Nie wiem co się tam dzieje, ale powolnym tempem uchodzi powietrze. Jak zdejmuję dętkę i ją sprawdzam to nie znajduję żadnych dziur, szczelin, z których mogło by powietrze uciekać. Nie wiem o co chodzi. Już drugi raz mam taką sytuację. Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie.
Kategoria do/z pracy, z Anią



Komentarze
sirmicho
| 19:29 środa, 24 lipca 2013 | linkuj Ja już tę dętkę dwa razy sprawdzałem. To jest właśnie dziwne.
Pierwszy raz 21.06 (KLIK) noc po wyjęciu roweru z auta (rano flak). Napompowałem i jeździłem aż do 14.07, kiedy zmieniłem sobie opony na semislick.
I teraz znowu. Musi być jakaś mikro dziureczka.
adas172002
| 18:48 środa, 24 lipca 2013 | linkuj Pozostaje miska z wodą. Tylko niektóre dziurki są tak małe że nawet w wodzie ciężko wypatrzeć pęcherzyki powietrza. Taką dziurkę miałem po wymianie opony z trenażerowej na terenową.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nnejt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]