Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:266.91 km (w terenie 43.00 km; 16.11%)
Czas w ruchu:14:57
Średnia prędkość:17.85 km/h
Maksymalna prędkość:38.95 km/h
Suma podjazdów:1241 m
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:19.06 km i 1h 04m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
00:35 h 17.14 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Połowiczna wymiana napędu i z żoną na rowerku

Poniedziałek, 21 marca 2011 · dodano: 21.03.2011 | Komentarze 8

Dzień zaczął się od tego, że postanowiłem wymienić kasetę i łańcuch, ponieważ podczas ostatniej jazdy łańcuch zaczął przeskakiwać. Jakiś czas temu zakupiłem okazyjnie na allegro używaną kasetę wraz z łańcuchem (z niewielkim przebiegiem).

Wymiana kasety poszła mi sprawnie, choć spodziewałem się problemów, jako że nie robiłem tego wcześniej. Jednak odpowiednie narzędzia i pomoc pana mechanika okazały się bezcenne. Okazało się jednak, że z wymienionym łańcuchem nie chce współpracować korba, a dokładniej środkowa zębatka. Łańcuch się po prostu po niej ślizga i nie można jechać. Wsadziłem więc z powrotem łańcuch, na którym przejechałem w zeszłym roku przeszło 5000 km i jest lepiej. Przeskakuje co prawda jak mocniej depnę na pedały, ale przy lekkim obciążeniu jedzie się płynnie.

Co zrobić teraz?
1) Luszi polecił piłowanie środkowej zębatki na korbie, żeby łańcuch zakupiony na allegro się po niej nie ślizgał. Ale jeśli to zrobię źle, to nie pojeżdżę już na żadnym łańcuchu. Jest to najbardziej ekonomiczne rozwiązanie.
2) Zakupić nową korbę lub ewentualnie wymienić tylko tę środkową zębatkę. Ale wcale nie mam pewności, że ten łańcuch "chwyci" na nowej zębatce, choć wydaje mi się to prawdopodobne.
3) Odżałować kasę (jakoś ją znaleźć) i wymienić wszystko. To rozwiązanie to ostateczność i na razie wisi nade mną jako ostatnia deska ratunku.

Poszukam w wolnym czasie zębatek na allegro i zobaczę jaki jest koszt.

Po zabawie w mechanika wybrałem się z żoną na przejażdżkę. Pogoda nas zmyliła, to znaczy głównie mnie, bo Ania ubrała się ciepło i obraliśmy za cel jezioro Wysockie. Wycieczka była krótka, bo to Ani pierwsze rowerowanie w tym sezonie.
Nowa stara kaseta sprawiała się dobrze, z tą uwagą, którą podałem na początku - nie cisnąć na maksa.
Kategoria inne, z Anią


Dane wyjazdu:
30.00 km 1.00 km teren
01:57 h 15.38 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:187 m

Do Wrzeszcza

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 15.03.2011 | Komentarze 7

W poniedziałek wybrałem się z Luszim (on na rowerze mojej żony) do Wrzeszcza, celem wykonania przeglądu gwarancyjnego. Do przeglądu nie doszło, szlag mnie na miejscu trafił i nawet mi się nie chce o tym pisać.

Pora wymienić już napęd, bo łańcuch przeskakuje okropnie (ale to dziwne, bo w sobotę nic a nic się z nim nie działo). Doszło nawet do tego, że łańcuch mi po prostu odpadł:/ Musiliśmy z Luszim improwizować i skrócić łańcuch o dwa ogniwka. Dobrze, że ze mną jechał, bo ja to bym nie wiedział co z tym zrobić :D

Reja (ostry podjazd) jest już przejezdna. Jest troszkę lodu miejscami po środku asfaltu, ale nie utrudnia to specjalnie jazdy.

Nogi mają się już dobrze, na Reja wjechałem na raz, jeszcze tylko muszę nad płucami popracować.
Kategoria wypady


Dane wyjazdu:
5.60 km 0.00 km teren
00:18 h 18.67 km/h
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy: m

Boli, ale jadę

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 2

Dziś miałem zrobić sobie wolne od roweru, bo wszystko mnie po wczorajszej jeździe boli. Zrobiła się jednak ładna pogoda więc pojechałem odwiedzić rodziców. Wszystko boli, ale jadę :)
Kategoria inne


Dane wyjazdu:
38.00 km 2.00 km teren
02:20 h 16.29 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy:179 m

Wreszcie na rowerze

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 6

Tęskniliście?

No, stało się. Poszedłem dziś na rower. Jaskółki (głównie marchos) śpiewały, że wiosna już przyszła. Ale jak dla mnie nadal jest zima. Dusiło mnie niemożebnie podczas jazdy (pieprzona astma). Musiałem się kilkakrotnie zatrzymywać, żeby złapać oddech. No i nie ma się co oszukiwać - kondycja również pozostawia wiele do życzenia.

Było zimno, wietrznie i ciężko, ale od tej pory będzie już tylko coraz lepiej :)
Licznik mi szwankował więc podaję na oko, ze wsparciem zapisu trasy z GPS.
Pozdrower

Pierwszy raz w tym roku na rowerze © sirmicho

Tory w Rębiechowie © sirmicho

Podjazd niby nie stromy, ale brak kondycji robi swoje © sirmicho

Wjechałem :) © sirmicho

Krajobraz © sirmicho


Kategoria wypady