Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
17.20 km 4.00 km teren
01:10 h 14.74 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:156 m

Z pracy... i kiepścizna

Czwartek, 24 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 5

W drodze z pracy początek trasy przebyłem w towarzystwie koleżanki z pracy, która jak się okazało przyjechała z Brzeźna na rowerze. Byłem ciekaw co to za rower. Poczekałem na nią przed biurem, a po jakimś czasie wyszła ze swoim... czołgiem. Wielkie to i masywne, brakowało tylko obrotowej wieżyczki z działem. Początek drogi to bardzo powolne tempo. Mimo tego i tak duszność dawała znać o sobie.

Potem podjechałem do kolegi do Oliwy, a stamtąd już do domu Kościerską pod górę. Oj bardzo ospałym tempem. Kondycja słabiutka.

Jutro zapowiadają deszcze ze śniegiem, więc raczej rowerowanie sobie odpuszczę.
Kategoria do/z pracy



Komentarze
marchos
| 20:05 piątek, 25 marca 2011 | linkuj Dobra już dobra. To była tylko taka mała prowokacja ;-) Przecież wiem o co chodzi i potwierdzam, że dobrze że się nie wybrałeś. Ja się dziś okrutnie zmasakrowałem deszczem, śniegiem, przemrożonymi rękoma :-( ogólnie bardzo marnie dziś w drodze powrotnej.
sirmicho
| 06:20 piątek, 25 marca 2011 | linkuj Faktycznie zabrzmiało jakbym się naśmiewał... to tylko niewinny żart. Ale żelastwo waży chyba z tonę ;-) Podziwiam ją, że wnosi rower na drugie piętro po schodach. Do poruszania się po ścieżkach może i fajny... zobaczcie sami.

Raz, że błoto; dwa, że... a dobra, nieważne.
Luszi
| 21:34 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Marchos, mądralo, Ty - w przeciwieństwie do nas - nie musisz po drodze taplać się w błocie. ;P
emonika
| 19:56 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Mam nadzieję, że koleżanka nie czyta Twojego bloga :D Mogłoby być z Tobą kiepsko gdyby ona była choć w połowie taka jak ja ;)

Marchos ma rację - nie odpuszczaj, nie jesteś z cukru :)

marchos
| 19:53 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Oj nieładnie tak się ze sprzętu koleżanki naśmiewać ;-) Pod wiatr ciężko mieć dobre tempo, więc się nie przejmuj, a kondycja wróci .... spoko :-) Nie rozumiem tylko dlaczego jutro chcesz odpuścić? Mam nadzieję, że nie przestraszyłeś się kilku kropel deszczu?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]