Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
26.10 km 0.00 km teren
01:05 h 24.09 km/h
Maks. pr.:60.50 km/h
Temperatura:8.1
Podjazdy: 30 m

Do pracy

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

No, znów rowerkiem do pracy. Chociaż raz w tygodniu.
Kategoria do/z pracy, z Anią


Dane wyjazdu:
19.29 km 4.00 km teren
01:02 h 18.67 km/h
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:156 m

Z pracy... i nowa Anathema

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 1

Powrót najkrótszą trasą z zajazdem na pocztę po odbiór nowej Anathemy :)
Podoba mi się :)
Mała próbka:

:)
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.30 km 4.00 km teren
00:39 h 25.08 km/h
Maks. pr.:39.30 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy: 10 m

Do pracy... jednak rowerem

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 1

Wczoraj mnie wywiało. Wiatr skutecznie wykurzył również moje chęci do jazdy rowerem dziś do pracy. Tym bardziej, że termometr wskazywał na 2 stopnie. Wysłałem więc smsa do Turysty czy mogę się z nim zabrać dziś do roboty autem. Okazało się, że nie bardzo, bo jedzie później niż zwykle.

No nic, to idę na autobus. Zanim doszedłem do przystanku widzę w oddali, że mój autobus już z niego odjeżdża. No co jest do cholery? Sześć minut przed czasem? Pomyślałem, że to może jakiś poprzedni, jakaś awaria może była i jedzie spóźniony. Ale nie. Rozkład jazdy brutalnie oznajmił, że była zmiana kursowania. Przekląłem w myślach i wróciłem do domu, przeprosiłem się z Kubusiem i pognałem najkrótszą trasą do pracy.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
24.48 km 4.00 km teren
01:21 h 18.13 km/h
Maks. pr.:38.20 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy:156 m

Z pracy

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 1

Koszmar. Rano narzekałem na wiatr? Lekko powiewało wtedy. Na powrocie to był WIATR. Na nadmorskiej miałem taki wmordewind, że po płaskim zmęczyłem się bardziej niż podjeżdżając ostrym Rejem.

Mimo ciężkich warunków zdecydowałem się na dłuższy wariant powrotnej trasy.
Kategoria do/z pracy, z Anią


Dane wyjazdu:
25.76 km 1.00 km teren
01:06 h 23.42 km/h
Maks. pr.:52.40 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy: 30 m

Do pracy

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 0

Dookoła - przez Sopot, Jelitkowo, Brzeźno, Nowy Port, Wrzeszcz :)

Strasznie dziś wieje, już zdążyłem zapomnieć jak bardzo tego nie lubię.
Kategoria z Anią, do/z pracy


Dane wyjazdu:
28.43 km 2.00 km teren
01:27 h 19.61 km/h
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy:197 m

Z pracy... i do dentysty

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0

Miałem wracać przez Nowy Port, ale tak się złożyło, że się zamyśliłem i przegapiłem zjazd z Hallera na Reja. Proszę nie pytać jak to się stało.
W wyniku tego do Brzeźna pojechałem Hallera i znów przez budowę ronda.

W Jelitkowie miałem się spotkać z Anią ale dojechałem za późno i Ania już ruszyła w drogę. Ruszyłem więc z nadzieją, że ją dogonię po drodze... I dogoniłem, ale dopiero na przystanku autobusowym Osowa-Obwodnica. Nieźle.

Dziś piątek trzynastego, a że lubię dreszczyk emocji to po robocie wybrałem się do dentysty. Ale obyło się bez horroru. W drodze powrotnej spotkałem Turystę, który właśnie rozpoczął swój cowieczorny rajd w kierunku Bysewa.

Wietrznie i zimno dziś.

Nogi mi odpadają, czas odpocząć.


Muzyczka na dziś - ARMIA!
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
22.90 km 1.00 km teren
00:59 h 23.29 km/h
Maks. pr.:52.40 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy: 20 m

Do pracy

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0

W drobnym deszczyku z Anią do Sopotu, a potem nadmorską i Hallera. Miałem zamiar jechać przez Nowy Port, ale rano straciłem trochę czasu na montowanie błotników (zapomniałem że nowy błotnik Ani jest skręcany na śruby) i z obawy przed spóźnieniem pojechałem Hallera. A tam remoncik w najlepsze. Na wysokości skrzyżowania z ul. Dworską, ciąg pieszo-rowerowy został zamknięty i skierowano mnie na drugą stronę ulicy (na początku nie zawierzyłem znakowi i barierce i pojechałem dalej prosto sprawdzić, ale tam rozkopane na maksa i wróciłem). Tam niestety kawałek trzeba po chodniku pojechać. Skrzyżowanie z Uczniowską zamieniło się w rondo, a przy okazji powstaje tam obiecująco wyglądający ddr. Ciekawe jak to połączą z istniejącym rozwiązaniem.
Kategoria do/z pracy, z Anią


Dane wyjazdu:
26.60 km 3.00 km teren
01:18 h 20.46 km/h
Maks. pr.:42.90 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy:251 m

Z pracy... przez Rębiechowo

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 3

Dziś bardzo nietypowy powrót. Powodem była potrzeba rekonesansu terenu na potrzeby pewnej osoby :)

A trasa wyglądała tak:
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
16.29 km 4.00 km teren
00:37 h 26.42 km/h
Maks. pr.:42.90 km/h
Temperatura:6.0
Podjazdy: 10 m

Do pracy

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 1

Wreszcie powrót na dwa koła. Jechało się wybornie, mimo faktu, że łańcuch domaga się czyszczenia.

Zjechałem Kościerską po raz pierwszy w tym roku. Na początku wlokłem się za dziadkiem na skuterze, który bardzo ostrożnie zjeżdżał z górki na początku Kościerskiej. Niestety stan Kościerskiej znów pozostawia wiele do życzenia. Miejscami nierówno i do tego piach.

Na asfaltowym, remontowanym odcinku niewiele zmian. Ułożono chodnik... ze starych płyt.
Kategoria do/z pracy, solo


Dane wyjazdu:
19.47 km 0.00 km teren
00:55 h 21.24 km/h
Maks. pr.:51.60 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Do Sopotu

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 4

Musiałem skoczyć do Sopotu na uczelnię podpisać dokumenty.

W obie strony ostrym Rejem. Ciężko mi się jeździ ostatnie dwa dni. Cóż, teraz wyjazd do Wrocławia więc odpocznę od roweru, może się zregeneruję (jakby było po czym).

A to zdjęcie, które zrobiłem któregoś dnia przed Selgrosem. Motorower... ale jaki :)

Zdjęcie oczywiście słabej jakości bo z komórki :)
Kategoria solo