Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sirmicho z Gdańska.

Dystans całkowity: 21855.64 km
Dystans w terenie: 3601.50 km
Średnia prędkość: 20.71 km/h
Dystans w terenie podaję na oko. Więcej o mnie.

Statystyki


button stats bikestats.pl
poprzednie lata
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sirmicho.bikestats.pl

Kontakt

|




Dane wyjazdu:
16.81 km 4.00 km teren
00:44 h 22.92 km/h
Maks. pr.:38.95 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 19 m

Do pracy

Poniedziałek, 15 listopada 2010 · dodano: 15.11.2010 | Komentarze 13

Podejrzanie ciepło z rana. To taka zmyłka, bp po południu ma się znacznie ochłodzić.

Dziś spokojnie rowerkiem do pracy. W lesie miejscami jeszcze grząsko, ale dało się bez problemu przejechać. Podziwiam wyobraźnię ludzi, którzy po ciemku (bez oświetlenia) jadą rowerem w lesie. Muszą mieć bogatą wyobraźnię, albo dobrą pamięć, bo drogi to niewiele widać. Dobrze, że chociaż odblaski były na rowerze to mogłem bezpiecznie wyminąć.
Kategoria do/z pracy, solo



Komentarze
Luszi
| 12:17 wtorek, 16 listopada 2010 | linkuj LEPIEJ to nie jest, ale jednak się DA. ;) Swoją drogą, otrzymałem w końcu paczkę z moim potężnej mocy (mam nadzieję) światłem. Teraz tylko muszę dokonać w nim pewnych modyfikacji - wymienić sterownik podający prąd na diodę i może ulepszyć odprowadzenie ciepła z latarki...
Anonimowy tchórz | 10:46 wtorek, 16 listopada 2010 | linkuj ale ten Luszi jest uparty, a w sumie nie wiadomo czemu. Wszyscy wiedzą ,że bez świateł jest lepiej.
sirmicho
| 08:32 wtorek, 16 listopada 2010 | linkuj No to jak zabalowałeś to pewnie spożyłeś trunek, który daje +5 do nightvision (-3 do agility, ale to mniej istotne). To teraz się nie dziwię:)
Luszi
| 08:30 wtorek, 16 listopada 2010 | linkuj Gdybyś jechał całą drogę bez światła, to oczy by się przyzwyczaiły. Zresztą łatwiej jest jechać pod górę niż z górki, bo jedzie się wolniej. Jak jechałem bez światła, to wracałem do domu, a było ciemno, bo za bardzo zabalowałem gdzieś w mieście. ;)
sirmicho
| 06:06 wtorek, 16 listopada 2010 | linkuj Wow, niezła rzeźnia. No takiego spotkania z dzikiem to jeszcze nie miałem i mieć nie chcę.

Luszi, ja nie wiem jak Ty jeździłeś tą Kościerską po ciemku, ale dziś o 6 rano było tam ciemno jak w d...zbanku.
Luszi
| 20:46 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj He, niezły hardkor. Właśnie dlatego jak jadę po ciemku, to co kawałek głośno gwiżdżę. No i dostosowuję prędkość do zasięgu wzroku.
adas172002
| 20:35 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj koledzy, jazda bez sprawnego oświetlenia może się zakończyć tak
sirmicho
| 08:14 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj No to na dniach będziesz miał awizo w skrzynce ;-)
Luszi
| 08:11 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj No, kałuże na pewno ciężko ominąć. Jechałem tak ze dwa razy, ale wtedy było sucho.

Moja nowa lampka ma teraz taki status:

2010-11-08 19:44 WER Warszawa Rejestracja przesyłki
2010-11-09 15:15 WER Warszawa Wysłanie z ładunkiem
2010-11-09 23:22 WER Pruszcz Gdański Przyjęcie z ładunkiem
2010-11-10 11:12 WER Pruszcz Gdański Zwolnienie przez urząd celny (poczta przychodząca)
2010-11-12 06:16 WER Pruszcz Gdański Wysłanie z ładunkiem

Czyli powinna być na dniach. Nie wiem, czy ten system rejestruje też przekazywanie przesyłek do poszczególnych urzędów pocztowych...
sirmicho
| 08:04 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj Nie wyobrażam sobie tego... Tam tyle kałuż po drodze, że raczej mało przyjemna taka jazda, pomijając już fakt, że niebezpieczna.

Luszi, a Twoja lampka już dotarła do Cię?
Luszi
| 08:01 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj Fajnie nie, ale drogę najczęściej widać całkiem nieźle. Akurat Dolinę Ewy można spokojnie przejechać (ewentualnie miejscami przejść) bez światła.
sirmicho
| 07:33 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj Nie.

Staram się do tego nie doprowadzać. Mówisz, że fajnie?
Luszi
| 07:31 poniedziałek, 15 listopada 2010 | linkuj A jechałeś tak kiedyś po ciemku bez światła?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa isied
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]